W ubiegłym roku Panthers Wrocław otworzyło się na nowe sporty. Do futbolistów amerykańskich najpierw dołączyły softballistki, które szybko osiągnęły najwyższy poziom, sięgając po mistrzostwo i Puchar Polski, a następnie lakrosistki, które czekają jeszcze a debiut w nowych barwach. Jak
Co nieco wiemy. Dziewczyny rozegrają cztery turnieje - w marcu w Poznaniu, w kwietniu w Katowicach, w maju we Wrześni, a w pierwszej połowie czerwca - tydzień lub dwa przed naszym pierwszym meczem futbolowym - we Wrocławiu. Rozgrywki zakończą się tak zwanym Weekendem Mistrzyń.
Chcielibyśmy, żeby dziewczyny przyzwyczaiły się do Stadionu Olimpijskiego i tutaj grały, nawet jeśli na trybunie nie będą mogli pojawić się kibice. Oczywiście nie mówimy „nie” innym obiektom, docelowo domem dziewczyn ma być jednak Stadion Olimpijski.
Rekrutacji do pierwszej drużyny już raczej nie będzie, w drużynie jest ponad 20 dziewcząt, które będą walczyły o zwycięstwo w każdym meczu, aczkolwiek z pewnością rekrutować będziemy cały rok. Chociażby z tego powodu, że czeka nas pierwszy, historyczny sezon w tych rozgrywkach. Zresztą, możemy organizować nawet wspólne rekrutacje dla dziewczyn, które będą chciały wstąpić w szeregi Panthers - kandydatka będzie miała szansę wybrać konkretną dyscyplinę, ewentualnie to my, patrząc na jej umiejętności, ją ukierunkujemy.
Tak, ta drużyna wciąż powstaje, wobec czego rekrutujemy także juniorki.
W tym roku nie, skupią się wyłącznie na Polskiej Lidze Lacrosse Kobiet, rozbudowie składu juniorek oraz seniorek. Nie chcemy rzucać się na głęboką wodę w pierwszym sezonie, W rozgrywkach międzynarodowych będą na razie rywalizować futboliści i softballistki.
Oczywiście!
Zarówno w sekcji Lacrosse’a jak i Softball wybraliśmy liderki, które są odpowiedzialne za komunikację ze związkami i innymi klubami. Wiemy, jaką siłą kobiet dysponujemy i że kobiecy lacrosse został przez władze związku zepchnięty na drugi plan; prym wiodą mężczyźni. My chcemy pokazać, że nasze lakrosistki będą walczyć o najwyższe cele. Nie myślimy o rozgrywkach europejskich, ale na przykład o boiskowych i jednocześnie trenerskich wzmocnieniach zagranicznych już tak. W tym temacie trwają na razie negocjacje, na świecie mamy taką sytuację jaką mamy i ściągnięcie zawodniczek z zagranicy to nie taka prosta operacja.
Jako organizacja możemy wnieść dużo do tego środowiska, ale takie informacje czy zapytania jeszcze do nas nie docierały. Wydaje mi się, że to kwestia rozegrania pierwszego oficjalnego meczu. Inne zespoły będą mogły zobaczyć, jak u nas organizuje się tego typu wydarzenie, my z kolei chcemy wejść na jeszcze wyższy poziom przy organizacji turnieju. A jeżeli uda się go połączyć ze zmaganiami futbolu czy softballu, postaramy się zrobić prawdziwe weekendowe pikniki amerykańskie.
Nie. Ta impreza miała odbyć się w tamtym roku i ma już własny sztab ludzi.
To nieporównywalnie mniejsze pieniądze od tych, które przeznaczamy na futbol amerykański. Budżet każdej sekcji jest zbudowany osobno, każda sekcja go zna i do każdego z tych budżetów odpowiednio dobieramy partnerów. Ostatnio jednym ze sponsorów klubu została firma SunTech Polska, a jej logo będzie widoczne właśnie na koszulkach softballistek. Cieszymy się, że firmy chcą angażować się w promocję tego niszowego sportu.
W kwietniu. Rozgrywki, podobnie jak w ubiegłym roku, zostaną przeprowadzone w formie turniejów. W pierwszych czterech dziewczęta będą rywalizowały na wyjazdach, dopiero piąty odbędzie się we Wrocławiu. Możliwe nawet, że w ten sam weekend, co mecz futbolistów... Oprócz udziały w lidze, dziewczęta zagrają w Pucharze Polski, zresztą na obu frontach - ligowym i Pucharowym - bronimy tytułów. Poza tym, zgłosiliśmy się również do turnieju europejskiego, który zostanie rozegrany w okresie wakacyjnym w Bułgarii.
Jak najbardziej, zarówno softballistki jak i zawodniczki lacrosse mają do dyspozycji siłownię na Stadionie Olimpijskim . Otrzymały także plany przygotowania motorycznego i ciężko pracują pod okiem trenerów danej sekcji. Wszystko idzie zgodnie z planem - rekrutacje, treningi w trzech sekcjach i bardzo poważne podejście do przygotowania fizycznego.
Jest to do zrobienia. Cały czas się rozrastamy i mamy plany na poszerzenie bazy treningowej, a COVID pokazał nam, że nie możemy cały czas rosnąć w górę, musimy rozrastać się także wszerz. Stawiamy na spokojną pracę u podstaw, bo wiemy, że jeżeli za szybko wystartujemy z tymi dwiema sekcjami i zbyt szybko rzucimy się na głęboka wodę, zakończy się to zyskiem krótkoterminowym. A na tych polach chcemy budować to co w futbolu - bardzo mocne podstawy, czyli grupę juniorską, która co roku będzie nas zasilała i budowała dużą konkurencję w sekcjach żeńskich.
Również w budowie, dlatego nie możemy mówić jeszcze o „zespołach” - takowe będą, jeżeli w każdej juniorskiej sekcji znajdzie się po 20-25 dziewczyn, a drużyny wystąpią w krajowych rozgrywkach. Na razie więc budujemy, ponadto prowadzimy zajęcia z grupą Minis, a więc dziećmi w wieku 6-12 lat, gdzie dziewczynki i chłopcy bawią się już nie tylko w futbol flagowy, ale mogą dotknąć także dwóch nowych sportów.
Tak, choć postaramy się poszerzyć sztab trenerski. Jak wspomniałem - rozglądamy się na rynku zagranicznym w poszukiwaniu osoby, która mogłaby wnieść do zespołu wyższy poziom , zawodniczy i trenerski. W Kutnie jest mocny zaciąg Japonek, Warszawa dobrze radziła sobie z Amerykankami. Chcemy postąpić podobnie, choć przecież już w tamtym roku w naszym zespole grały zawodniczki na przykład z Czech. Właśnie Czechy, a także Holandia i USA to ośrodki, gdzie softball ma się bardzo dobrze.
Jest tu bardzo dużo do zrobienia. Staramy się zająć miejscem rozgrywania meczów przez softballistki, rozmawiamy z AWF-em na temat jego rewitalizacji. Na początku tego roku, dzięki miejskiej dotacji, poczyniliśmy także duże zakupy sprzętowe dla obu sekcji.
Rozmawiał Arkadiusz Barski