Panthers Wrocław nie zdołali utrzymać zwycięskiej passy w European League of Football. Po dwóch wygranych na otwarcie sezonu reprezentanci Polski ulegli na wyjeździe ekipie Berlin Thunder 27:36. Za tydzień wrocławianie powrócą na Stadion Olimpijski, by zmierzyć się z węgierskimi Fehervar Enthroners.
Trudne spotkane w stolicy Niemiec
W trzeciej kolejce European League of Football Panthers Wrocław zmierzyli się na wyjeździe z Berlin Thunder. Do tej pory oba zespoły dzieliły się ze sobą zwycięstwami, a mecze pomiędzy nimi były niezwykle wyrównane. Tym razem było podobnie.
Wynik spotkania otworzyli Panthers Wrocław celnym kopnięciem za 3 punkty. Następnie do głosu doszli jednak gospodarze, którzy wykorzystali błędy wrocławian i zdołali wypracować wyraźną przewagę. Choć polski zespół wrócić do gry i odrobił większość strat, głównie za sprawą fenomenalnych biegów
Dawida Brzozowskiego, ostatecznie zabrakło mu odrobiny czasu, aby wyjść na prowadzenie – mecz zakończył się wynikiem 36:27 dla berlińczyków.
–
Berlin Thunder to bardzo wymagający przeciwnik. Pierwsza porażka w sezonie jest dla nas bolesna, ale przed nami jeszcze dziewięć kolejek sezonu zasadniczego, dlatego jesteśmy spokojni – nasz sztab szkoleniowy wie, które elementy gry musimy poprawić. Niedzielne spotkanie traktujemy jako cenną lekcję, z której musimy wyciągnąć wnioski. Jestem przekonany, że już za tydzień kibice ponownie zobaczą Panthers Wrocław cieszących się z wygranej – mówi
Michał Latoś, prezes Panthers Wrocław.
Kolejny mecz już za tydzień
Po dwóch meczach wyjazdowych w następnej kolejce European League of Football Panthers Wrocław wrócą na Stadion Olimpijski. Wrocławianie zmierzą się
24 czerwca (sobota) o godz. 17.00 z węgierskim beniaminkiem – Fehervar Enthroners. Spotkanie to – podobnie jak wszystkie pozostałe mecze Panthers Wrocław – będzie można śledzić w sportowych kanałach Polsatu – transmisja od 16.55 w
Polsat Sport Extra. Bilety na mecz są dostępne w serwisie Ticketmaster.