Choć Panthers Wrocław w rewanżowym spotkaniu z Galaxy zaprezentowali się z dobrej strony, to nie wystarczyło to jednak, aby pokonać ubiegłorocznych mistrzów European League of Football. Porażka na tym etapie sezonu sprawia, że szanse na awans do fazy play-off w wykonaniu wrocławian stały się jedynie matematyczne, ale zespół ze stolicy Dolnego Śląska się nie poddaje i zapowiada walkę o jak najlepsze wyniki do samego końca.
– Weszliśmy w mecz z odpowiednim nastawieniem – po wygraną. Widać to było w każdej akcji pierwszej połowy. W dwóch pierwszych kwartach każdy z zawodników oraz trenerów zaprezentował się świetnie, konsekwentnie realizując wszystkie założenia. Galaxy to jedna z czołowych ekip ELF i widać to w momencie, w którym są w stanie zachować spokój i wyjść na prowadzenie na kilka sekund przed ostatnim gwizdkiem. Gołym okiem widzimy progres w stosunku do pierwszego w tym roku meczu przeciwko Galaxy, niestety dziś ten postęp nie był wystarczający, aby utrzymać zwycięską passę – mówi Michał Latoś, Prezes Zarządu Panthers Wrocław.
Dla Panthers Wrocław do końca sezonu regularnego pozostały cztery spotkania. Ich kolejnym przeciwnikiem będą Berlin Thunder. Pierwsze spotkanie z drużyną ze stolicy Niemiec było bardzo wyrównane. Mimo wysokiego prowadzenia wrocławian berlińczycy ostatecznie zdołali odrobić straty i pokonać polską drużynę w dogrywce. Będzie to trzeci z rzędu i jednocześnie przedostatni mecz domowy Panthers w rundzie regularnej.
– Wrócimy na boisko z podniesionymi głowami – tyle mogę powiedzieć. W dzisiejszym meczu zabrakło konsekwencji i przysłowiowego „gazu”. W pierwszej połowie zaprezentowaliśmy się tak, jak chcieliśmy – zdominowaliśmy obronę Galaxy w ataku, natomiast w obronie jak zawsze postawiliśmy poprzeczkę bardzo wysoko. Niestety nie utrzymaliśmy inicjatywy w drugiej połowie, a nasze błędy z chirurgiczną precyzję wykorzystali goście – mówi Jakub Głogowski, General Manager Panthers Wrocław.
Bilety na mecz Panthers Wrocław z Berlin Thunder można kupić już teraz w serwisie Ticketmaster, a także w kasach w dniu meczu. Ci, którzy nie będą mogli pojawić się 14 sierpnia na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu osobiście, mają możliwość śledzenia spotkania na żywo od godz. 15.00 na antenie Polsat Sport News.