Ubiegły weekend był bardzo intensywny dla wszystkich sekcji Panthers - w jeden weekend rozegraliśmy kolejny mecz domowy PFL-J, organizowaliśmy rekrutację do sekcji Panthers Softball, braliśmy udział w zgrupowaniu Reprezentacji Polski Lacrosse oraz zakończyliśmy Klubowe mistrzostwa Europy w Ultimate Frisbee we włoskim Caorle.
Na murawie Stadionu Olimpijskiego nasi Juniorzy w 3 meczu sezonu stanęli naprzeciwko ekipy Silesia Rebels Katowice. Już od pierwszej akcji obserwować mogliśmy dominację młodych Panter - zarówno w ataku, obronie jak i formacjach specjalnych.
Mimo szybkiego wyjścia na prowadzenie oraz kontroli nad przebiegiem spotkania, kibice nie mogli narzekać na brak widowiskowych podań, mocnych biegów i bezkompromisowej formacji obrony. Świetny mecz w obronie rozegrali między innymi Marcel Łach, Michał Minasov czy Dawid Dzielendziak. Z kolei w ataku, kibice oglądać mogli kolejny bardzo dobry mecz w wykonaniu Kuby Kowalskiego, Igora Wiktorowskiego czy błyszczącego w tym sezonie na skrzydle Jakuba Maciejewskiego.
Na ogromne brawa już kolejny mecz z rzędu zasłużyli również przedstawiciele linii ofensywnej i defensywnej z wyróżnieniem Sebastiana Rusina, który cały mecz konsekwentnie realizował taktyczne założenia trenerów oraz Bartosza Małka i całej linii ofensywnej, dzięki którym nasz rozgrywający Mateusz Hernacki nie musiał martwić się o presję ze strony zawodników Rebels.
Panthers Juniors w sezonie zasadniczym zagrają jeszcze jeden mecz - w niedzielę 16.10 po raz kolejny spotkamy się z Rebels, tym razem w rewanżowym meczu wyjazdowym.